Autor |
Wiadomość |
Isabell
Captain Ship
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:22, 13 Cze 2009 |
|
Dlaczego, nie zmakniesz? - zapytała, zdziwiona podchodząc do niego. Kichnęła, kilka razy. Uśmiechnęła. |
|
|
|
|
|
|
Kiba
Spy
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:31, 13 Cze 2009 |
|
Chwilka. Znalazł starą lampę, którą zapalił.
Teraz lepiej. Zamknął drzwi i usiadł na krześle, które okazało się bujane. |
|
|
|
|
Isabell
Captain Ship
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:46, 13 Cze 2009 |
|
A no - powiedziała szybko, usiadła obok niego z uśmiechem... Westchneął zamykając oczy |
|
|
|
|
Kiba
Spy
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:56, 13 Cze 2009 |
|
Hm? Spojrzał na nią i zapytał:
Wszystko dobrze? Jak zwykle jego piękne niebieskie oczy patrzyły na nią z ciepłem. |
|
|
|
|
Isabell
Captain Ship
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 18:26, 14 Cze 2009 |
|
Cału czas, myślę o mej siostrze... Gdzieś jest, ale nie wiem gdzie... Kiedy byłyśmy małe rozdzielono nas. Czasami dopuszczam do siebie myśl, że ona już nie żyje - powiedziała patrząc, a jedna łezka spłynęła jej po policzku |
|
|
|
|
Kiba
Spy
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 20:04, 14 Cze 2009 |
|
Wytarł łzę z jej policzka.
Na pewno żyje, może ona żyje obok Ciebie, a ty nie wiesz, że to ona? Zapytał. Miał wrażenie, iż jej siostrą jest Sora, chociaż to dwa inne charaktery... |
|
|
|
|
Isabell
Captain Ship
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 20:20, 14 Cze 2009 |
|
Nie jestem tego taka pewna... - westchnęła uśmiechając się do niego. Przybliżyła głowę bardziej do okna, wpatrywała się w lejący deszcz. |
|
|
|
|
Kiba
Spy
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 20:31, 15 Cze 2009 |
|
Skoro nie jesteś to się przekonaj. Staną obok niej patrząc niczym zaklęty w strugi wody, które opadają jak światło z nieba. |
|
|
|
|
Isabell
Captain Ship
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:22, 15 Cze 2009 |
|
Powiedz mi jak... - powiedziała cicho. Kątem oka spojrzała na niego czule. Pomyślała - Może to On jest tym jedynym... Miałam już tylu, a każdy ranił.... - westchnęła. |
|
|
|
|
Dragon
Captain Ship
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze sklepu!
|
Wysłany:
Wto 14:36, 16 Cze 2009 |
|
Dragon wszedł tutaj zamys,lony. Ręce trzymał w kieszeniach, w uszach tkwiły mu słuchawki. Miał zamyslony wzrok. Usiadł na bylejakiej ławce, wyciągnał ksiażke. Pogrążył si,e w lekturze, tak, jakby nic innego nie istniało... |
|
|
|
|
Isabell
Captain Ship
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 14:50, 16 Cze 2009 |
|
Pomyślała p[atrząc na Kibę - No i znów zasnął... - zaśmiałą się po cichu. Deszcz ustał, ostrożnie otworzyła drzwi i wyszła na palcach. Zauważyła w oddali Dragona, wzruszyła ramionami. Nie miała nic innego do roboty, więc zaczęła iść w jego stronę. Po kilku minutach już stała przy nim. |
|
|
|
|
Dragon
Captain Ship
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze sklepu!
|
Wysłany:
Wto 14:54, 16 Cze 2009 |
|
Jednakowoż Dragon miał na cały regulator właczoną piosekę i był zatopiony w lekturze, toteż nie dostrzegł Isabelli. Musiała go jakoś zaczepić, badź dotknąć, aby się oderwał od książki,.. |
|
|
|
|
Isabell
Captain Ship
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 15:01, 16 Cze 2009 |
|
Usiadła przy nim, przysunęła głowę. zaczęła czytać wraz z nimj. Uśmiechnęła się po pewnym momencię. Westchnęła. |
|
|
|
|
Dragon
Captain Ship
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze sklepu!
|
Wysłany:
Wto 15:04, 16 Cze 2009 |
|
Wzdrygnał sie, bo właśnie zdał sobie sprawę z tego, że ktoś obok niego siedzi. Na widok Isabelli serce zabiło mu mocniej, nie spodziewał się jej tu. Powinien przeprosić, ech.
- Wybacz mi za to wczesniejsze - mruknął i wyciagnał do dziewczyny rękę. |
|
|
|
|
Isabell
Captain Ship
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 15:08, 16 Cze 2009 |
|
Nie podała mu ręki, bo nie miał o co przepraszać - A coś się stało? - zapytała nie odrywając wzroku od książki. Po chwili się położyła na trawie, był straszny upał. Nie daleko był bardzo mały stawik, wstała. Zrzuciła z siebie ciuchy. Miała na sobie bikini. |
|
|
|
|
|