Autor |
Wiadomość |
Isabell
Captain Ship
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 20:40, 12 Cze 2009 |
|
Wybudziła się z myślenia. Wyszła z cienia drzew, usiadła przy jeziorze. Nie zauważyła All'a i nieznajomej dziewczyny. |
|
|
|
|
|
|
Aegnor
General
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 111 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Urruthorr
|
Wysłany:
Pią 20:48, 12 Cze 2009 |
|
- Ojoj, to jesteś wojowniczką? Przepraszam Cię bardzo, młoda... - lekko się uśmiechnął, podchodząc bliżej dziewczyny.
- A co do zarostu... To Ty mi zrób przyjemność i pozwól mi Cię jeszcze podręczyć. - tu znów ją porwał w objęcia i jął dokłuwać jej bark jak i szyję, robiąc coś w rodzaju masażu. Choć tego nazwać nie było sposób. Aegnor uwolnił Danielle, odsuwając się w bok, by nie dostać przypadkiem z liścia w twarz. Uśmiech cwaniacki na twarz wstąpił, zaś błękitne oczy się śmiały. |
Ostatnio zmieniony przez Aegnor dnia Pią 20:49, 12 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Isabell
Captain Ship
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 20:51, 12 Cze 2009 |
|
Spieła swoje włosy w kok. Zciągnęła buty, podwinęła nogawki od spodni. zamoczyła je powoli w lodowatej wodzie. Znów wpadła w trans myślenia. |
|
|
|
|
Danielle
Captain Ship
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 20:52, 12 Cze 2009 |
|
- Po pierwsze. O wiele lepiej by Ci było bez zarostu. - powiedziała po chwili. - Po drugie. Młoda? Staruch się odezwał. - dodała śmiejąc się. Teraz zaczęła się zastanawiać w co się przebierze i wytrze. Chwila milczenia aż wreszcie wydała z siebie słowa - I jestem kapitanem statku, a nie wojowniczką. Mamusia mnie nauczyła walczyć i bronić. - zaśmiała się. |
|
|
|
|
Isabell
Captain Ship
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 20:55, 12 Cze 2009 |
|
Spojrzała na All'a - Podrywacz jeden... - mruknęła głośno do Siebie. Pokiwała głową rozbawiona patrząc na nich. |
|
|
|
|
Aegnor
General
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 111 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Urruthorr
|
Wysłany:
Pią 21:02, 12 Cze 2009 |
|
Dłonią przsunął po swoim zaroście, jakby sprawdzając, czy jest obrośnięty, czy w miarę taki a taki. [xd]
- Pomyślę nad tym. - odrzekł z lekkim uśmiechem. Uniósł brew w górę, słysząc słowa dziewczyny. - No, uważaj lepiej... - "pogroził" jej palcem, choć wcale niz złego nie miał na myśli. - Ja zaś jestem Generałem, więc miło mi poznać Panią Kapitan. - zasalutował z cichym śmiechem, po czym się skierował ku brzegowi. - Idziesz? Ciemno się już robi. - powiedział, odwracając się w stronę alejki. Wychodząc z wody, spostrzegł zadumaną Isabell i aż stanął jak wryty. - Uhm... Witaj znów, Isa... - rzekł, szybko wychodząc z jeziora i ubierając jeansy. Wziął koszulę z ziemi, otrzepując ją z liści. Przyglądał się to jednej, to drugiej. |
|
|
|
|
Danielle
Captain Ship
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 21:05, 12 Cze 2009 |
|
- Tak ide. - powiedziała wychodząc z wody. - Witaj. Jestem Danielle. - przedstawiła się dziewczynie, której nie znała. Uśmiechnęła się do niej lekko kącikami ust. Wzięła z ziemi swoją sukienke i założyła na siebie. Troche to dziwnie wyglądało ale to się wytnie xd. |
|
|
|
|
Isabell
Captain Ship
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 21:06, 12 Cze 2009 |
|
Ty podrywaczu, ty! - powiedziała wstając udając złą. Chciała troszeczkę rozkręcić noc. - jak mozesz! xD To najpierw mnie omamiasz a później ją! - krzyknęła. Powtrzymywała śmiech. |
|
|
|
|
Aegnor
General
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 111 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Urruthorr
|
Wysłany:
Pią 21:15, 12 Cze 2009 |
|
Spojrzał zdeczka dziwnie na Isabell. Duchy nieczyste ją opętały czy co?
- Ja? Ja Cię podrywałem? To Ty mnie zaszłaś od tyłu, gdy ja siedziałem na krześle. - mruknął, unosząc brew w górę. Cofnął się parę kroków do tyłu, ubierając koszulę. Podszedł do ławki, biorąc bluzę z oparcia i usiadł. Ramiona wsparł na oparciu z tyłu, przyglądając się w milczeniu obydwóm dziewczynom. Mokre włosy Aegnora przyległy do jego twarzy, zaś tatuaż prześwitywał poprzez koszulę. |
|
|
|
|
Danielle
Captain Ship
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 21:17, 12 Cze 2009 |
|
Lekko zdziwiona słowami dziewczyny spojrzała na nią, a potem na chłopaka. Na niego spojrzała wzrokiem tzw. 'pytającym'. Podeszła bliżej niego. Nie odezwała się ani nie wydawała z siebie żadnych dźwięków. |
|
|
|
|
Isabell
Captain Ship
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 21:19, 12 Cze 2009 |
|
Tak, tak - powiedziała. usiadła na ławce. pomachała dziewczynie. Nagle zaczęła się śmiać. Lecvz trwało to krótko. Miała zmartwienia. Podniosła dłoń, zaczęła się bawić wodą. |
|
|
|
|
Aegnor
General
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 111 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Urruthorr
|
Wysłany:
Pią 21:25, 12 Cze 2009 |
|
Odpowiedział Danielle wzrokiem typu "Nie wiem, o co chodzi", jednocześnie wzruszając barkami. Odsunął się na bok, widząc, iż dziewczyna stoi. Spojrzał na Isabell, która śmiała się do rozpuku, a potem nagle spoważniała. Okres ma czy jak? - pomyślał, unosząc brew w górę. Odwrócił twarz w inną stronę, patrząc teraz na jezioro. |
|
|
|
|
Danielle
Captain Ship
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 21:27, 12 Cze 2009 |
|
Przez przypadek [xD] usłyszała to co chłopak myślał. - Może ma. - powiedziała śmiejąc się. Usiadła obok niego - Sory. Tak niewinnie zaczęła czytać Ci w myślach. - zaśmiała się cicho i spojrzała na Isabell. |
|
|
|
|
Isabell
Captain Ship
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 21:28, 12 Cze 2009 |
|
Siedziała chwilkę, po tem nie wiadomo jakim, sposobem zniknęła z ławki. |
|
|
|
|
Aegnor
General
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 111 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Urruthorr
|
Wysłany:
Pią 21:33, 12 Cze 2009 |
|
Spojrzał zdziwiony na Danielle. No to teraz już musi uważać, co sobie myśli... Gdyż nie wiadomo, co ona, jak i Isabell o nim pomyślą.
- Uhm... Niezbyt przyjemne to było uczucie. - wzdrygnął się, gdyż faktycznie do miłych to nie należało. Jakby ktoś Ci się włamywał do mózgu, szperał w nim, wyciagając z niego informacje. Aegnor spojrzał na ławkę i dostrzegł, iż nie ma na niej Isabell. Przechylił się do przodu, omiatajac wzrokiem całą alekę od jednej do drugiej strony. Dłonią poprawił włosy, przyklejone do karku. Ciernisty tatuaż wyraźnie się wyłaniał spod jasnobłękitno-białej koszuli. |
|
|
|
|
|
|